ważka siedzi na balkonie
21 stycznia 2019, 23:56
ważka siedzi na balkonie
snuje myśli pełne mdłości
tysiąc luster w całej głowie
szkliwo zdarte aż do kości
w każdym z luster brak odbicia
szkło skruszone lśni w powietrzu
już nie słychać serca bicia
ból zagnieździł się w tym miejscu
ważka więc ucieka dalej
sypiąc z oczu lśniącym pyłem
podtrzymuje swoją wiarę
że tym razem się nie myli
Dodaj komentarz